czwartek, 29 sierpnia 2013

Dublińskie katedry...i powrót do rzeczywistości:-(

29.sierpnia
Zbliżający się rok szkolny już mnie zasysa...
Pewnie moje wpisy będą coraz mniej regularne.. ale i tak chyba mało kto je czyta... :-)
Kontynuując wątek Irlandii...
Christ Church Cathedral
 Zachwycająca majestatem i odmiennym niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni kolorytem Christ Church Cathedral ( Katedra Kościoła Chrystusowego), to średniowieczna - starsza z dwóch - katedr Dublina. Powstała w 1030 roku. Kolejna to...
St Patrick's Cathedral
... St Patrick's Cathedral (Katedra Św. Patryka). Tą fantastyczną budowlę w stylu gotyckim, ukończono ją w 1191 roku.

Tyle o Dublinie na dziś... Ja wracam ziemię brutalnie - pierwsza rada pedagogiczna -jutro następna... W dobie bezrobocia, zobaczymy ile godzin dostanę... Co roku 'niespodzianki'... i można mieć umowę na czas nieokreślony...nic to nie zmienia-i tak niczego człowiek nie może być pewny. Nigdzie stabilnej pracy - ale wiek emerytalny wydłużony.... Oczywiście nie obchodzi nikogo, gdzie będziemy pracować..
Ech...
Keep on rockin'

piątek, 16 sierpnia 2013

DUBLIN, DUBLIN, DUBLIN!!!

16. sierpnia

Po długiej nieobecności melduję się...
Dublin odwiedziliśmy po raz trzeci - ale po raz pierwszy na prawdę pozwiedzaliśmy...
Nie da się ukryć, że stolica Irlandii urzeka nie tylko blaskiem świateł o zmroku, ale ma też mnóstwo do zaoferowania za dnia zarówno pod kątem kulturowym (fantastyczne zabytki nie tylko na obrzeżach, ale również w centrum miasta, ulokowane w niewielkich od siebie odległościach) jak i przyrodniczym.
 Od samego początku naszego pobytu, który zapewne nie byłby tak ujmującym doświadczeniem, gdyby nie moja droga szwagierka i jej rodzina - którym to serdecznie raz jeszcze dziękujemy :-* - jak zawsze urzekł nas widok z okna, na rzekę Liffey,  ubogacony Halą Koncertową O2 w tle, tak za dnia..

Widok na rzekę Liffey i Halę Koncertową O2, Dublin
...jak i wieczorami, kiedy to swoim blaskiem - jak to ja je nazywam - "pływające wieżowce" rozświetlały pobłyskującą taflę rzeki...


Pierwszą naszą wycieczką była ta do Powerscourt, nad największy w Irlandii wodospad (121m.)
Miejsce urokliwe-dodatkowo czarujące niesamowitym placem zabaw z kreatywnymi  zabawkami itd.
Wodospad Powerscourt - bajka...


Na dziś tyle - ale do opowiadania jeszcze sporo...
Dodam tylko, że jest oczywiście pewna historia związana z Wiktorem kobieciarzem i zamkiem Malahide...
Keep on rockin'

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

IRELAND!!!

5.sierpnia
Aby usprawiedliwić się tylko szybciutko, powiem, że jesteśmy w Dublinie - relacja po powrocie, bo jest tu  problem z dostępem do internetu. Póki co pogoda jest sprzyjająca, co w przypadku Irlandii oznacza słońce przez połowę dnia, ok 20 stopni i brak ulewnego deszczu (no może wczoraj w nocy wystąpił takowy, ale akurat byliśmy wtedy Fitzsimon Pub - muzyka na żywo, znane rockowe przeboje - jak np. U2, Blur, i wiele innych za.. fajnych kawałków:-) Pełnia szczęścia:-D
Pozdrawiam wszystkich słonecznie:-D
Keep on rockin'